Tak długo nie było mnie tu, że aż mi wstyd... i trochę ściska - gdzieś tam... głęboko, że ostatnio brakuje mi doby na scrapowanie. Mam ostatnio tyle na głowie, że sama nie wiem, gdzie ręce włożyć... a już trzeba wyjmować i lecieć dalej. To nie jest jednak czas zmarnowany - tylko... bogaty w nowe doświadczenia.
A jakie?! A na przykład takie, że w glinie się teraz grzebię...
o tak - i to skutecznie :-)
A jakie?! A na przykład takie, że w glinie się teraz grzebię...
o tak - i to skutecznie :-)
Łódki sobie robię - mostki z patyczków zresztą też :-)
Czasami w drodze do pracy zahaczę jakiś krzaczek.
Ale najważniejsze są zobowiązania :-) Realizuję je z przyjemnością, bo to takie moje krótkie chwile tylko dla siebie, kiedy mówię sobie, że muszę znaleźć czas i nie ma mnie dla nikogo!
Kolejne wyzwanie z ArtGrupy ATC "Kawa czy herbata?' Martyny
Ja oczywiście (w obecnych okolicznościach przyrody) jestem na ciągłym dopingu w postaci kawy i nie wyobrażam sobie dnia bez niej. Może nawet bez 'nich', bo jedna to stanowczo za mało ;-)
A więc staję po stronie tych, którzy mówią głośne i stanowcze: Kawowe lowe!!!
My friends... my family... coffee time!!!
A teraz troszkę zaległości...
Pamiętacie moją zdobycz z lipca?! Starą tacę, którą wygrzebałam
w garażu u mojej cioci?!
w garażu u mojej cioci?!
Taaadaaam... oto jest :-)
Troszkę pomalowana, dopieszczona, dopracowana... a później znowu poprzecierana i podniszczona - tak artystycznie :-)
Żeby nie było - nadrabiam zaległości!!!
Żeby nie było - nadrabiam zaległości!!!
A teraz lecę dalej, gdzie ręce poniosą :-)
Pozdrawiam Was cieplutko!!!
Wszystko ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :-* ATCiaczek już do Ciebie leci!
OdpowiedzUsuńDo Ciebie też :)
UsuńNiesamowicie piękne prace!!! Wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńtaca rewelacja - lubię takie podniszczone prace ;) i atc się pięknie komponują :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Inko - mam jeszcze taki chlebak :-D
Usuńśliczniutkie te ateciaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńświetne atc!
OdpowiedzUsuńRazem z Tobą wołam: love kawę!!!
OdpowiedzUsuńPrace piękne:) Taca też- ma klimat, który kocham:)
Ale sobie wymodziłaś piękne filiżaneczki do tej łódeczki.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-) A muszę Wam powiedzieć, że nasza szopka, do której robiłam łódkę i mostek, zdobyła II miejsce w konkursie :-D
OdpowiedzUsuń